Lato to czas relaksu i odpoczynku. W wielu biurach panuje swobodniejsza atmosfera... Ale to nie oznacza, że biurowy dress code przestał nas całkowicie obowiązywać. Wręcz przeciwnie. Musimy umiejętnie balansować pomiędzy biurową elegancją, a naszą wygodą. W takich chwilach bardzo łatwo o jakąś wpadkę. Jak przetrwać upały i wyglądać elegancko? Oto garść praktycznych porad. W biurze musimy pamiętać o tym, że nasze ramiona muszą zawsze pozostać zakryte. A zatem nie możemy sobie pozwolić na koszulę na ramiączkach. Niedozwolone są głębokie dekolty czy spódniczki mini... A zatem co możemy założyć? Z pewnością sprawdzą się dopasowane sukienki, w stonowanych kolorach. Możemy też nosić spódnice z naturalnych tkanin. Idealna długość, to do kolana.
Jeśli nie lubimy sukienek i spódnic, to możemy zdecydować się na spodnie lniane damskie. One są eleganckie i przewiewne. Bez problemu przetrwamy w nich nawet największe upały. Jeśli musimy w biurze pojawić się w marynarce wybierajmy takie, które są wykonane z naturalnych tkanin w jasnym kolorze. Dobrym rozwiązaniem jest marynarka z krótkim rękawem. Takie okrycie jest eleganckie, a jednocześnie wpisuje się w ramy biurowego dress codu. Wiele pań zastanawia się czy mogą w pracy nosić bluzki typu mgiełka. Jest to dozwolone, o ile pod taką bluzkę włożymy koszulkę na ramiączkach. Nie możemy dopuścić żeby osoby postronne zobaczyły naszą bieliznę.
A co z obuwiem? Jakie buty będą odpowiednie? W biurze powinnyśmy mieć zawsze zakryte palce. Jedynym ustępstwem na rzecz wysokich temperatur jest odkryta pięta. Żeby zapewnić sobie lepszy komfort w trakcie letnich miesięcy powinnyśmy zdecydować się na buty wykonane z naturalnej skóry. Ten materiał dobrze odprowadza pot, a także dopasowuje się do stopy. W skórzanych butach nie nabawimy się bolesnych odcisków czy odparzeń. Czego unikać? Wybierając strój do pracy powinnyśmy postawić na klasyczną elegancję i stonowane kolory. A zatem unikajmy neonowych kolorów czy ekstrawaganckich wzorów. One nie wyglądają zbyt profesjonalnie. Podobnie ma się rzecz z sandałkami czy klapkami. Takie obuwie lepiej nosić po pracy.